Mój dom – łazienka gościnna

Pozostając w temacie wykończenia mojego domu, dzisiaj chciałam Wam pokazać pierwsze pomieszczenie po realizacji. Wiem, że to wszystkich zawsze najbardziej interesuje, ponieważ sama też lubię oglądać ostateczne efekty prac :)
Wnętrze, którego zdjęcia w stanie surowym zamieściłam poniżej, to łazienka gościnna znajdująca się na piętrze przy jednej z sypialni.
Założyłam od początku, że w tym pomieszczeniu znajdzie się tylko prysznic z odpływem liniowym. Zależało mi również, żeby była ona w jasnych kolorach. Przede wszystkim koniecznie musiałam wymienić w nim grzejnik, który nie był specjalnie atrakcyjny i znacząco odstawał od ściany. Wahałam się też pomiędzy białym oraz jasnoszarym kolorem do wykończenia ścian. W końcu wybrałam biały. Ponieważ nie lubię rozwiązań, gdzie płytki są na całości ścian, zaplanowałam, że zostaną one umieszczone tylko tam, gdzie jest to niezbędne tj. na całości podłogi oraz pod prysznicem.
Stan surowy:

 

 

Jakie były moje inspiracje?

Bardzo lubię jasne wnętrza, jak również wszelkiego rodzaju chropowate struktury, które dają ładnie cienie po podświetleniu. Ciepła takim łazienkowym wnętrzom dodają zawsze dodatki z drewna, więc przewidywałam dokupienie tego typu dekoracji.

 

   Źródło: http://www.normcph.com/


 

Wiele czasu zabrało mi znalezienie takiej struktury płytek, która spełniłaby moje oczekiwania i była ozdobą głównej ściany za prysznicem. Wybór padł na płytki z betonu architektonicznego QUINTA, które miałam okazję zobaczyć na szkoleniu nt. możliwości wykorzystania betonu architektonicznego we wnętrzach prowadzonych w MR Studio.
Oczywiście  w trakcie prac pojawiło się kilka problemowych kwestii, które na całe szczęście udało się rozwiązań bez uszczerbku dla ostatecznego efektu. Główna dotyczyła właśnie płytek betonowych, które nie zostały jeszcze przez nikogo położone pod prysznicem. Z wykonawcami długo zastanawialiśmy się, jak się z tym uporać i jak zabezpieczyć ścianę za nimi – czy wykorzystać fugę czy inny materiał do uszczelniania szczelin między płytkami. W końcu zdecydowaliśmy, że uszczelnienie zostanie zrobione z folii w płynie na całej ścianie oraz z sylikonu między płytkami. Ze względu na trójwymiarową strukturę płytki, bardzo trudno byłoby zrobić delikatną fugę, aby nie zepsuła ona ostatecznego efektu. Łatwo nie było, ale  udało się ładnie zabezpieczyć płytki dzięki pozytywnemu nastawieniu ekipy remontowej.
W trakcie prac:

 

 

Zdecydowałam się również na zbudowanie półek kartonowo-gipsowych, które miały stanowić blat dla umywalki. Początkowo miały to być blaty drewniane, ale ten pomysł został przeniesiony do innej łazienki, o której wkrótce będę również pisała :)
Największe wyzwanie w tej łazience stanowiło ściągnięcie do Polski lustra, które sobie wymarzyłam,  zrobionego z tzw. driftwood. Jest ich mnóstwo w zagranicznych sklepach, ale niestety z ponad dziesięciu sklepów z Wielkiej Brytanii, tylko jeden zgodził się zrobić wysyłkę do naszego kraju za dodatkową opłatą. Uważam, że było warto, ponieważ stanowi ono główny element dekoracyjny tej łazienki, ale to ocenicie sami 😉
A oto ostatecznie uzyskany efekt:
Na koniec jeszcze małe posumowanie przed i po:

 

 

Ja jestem zadowolona z efektu, a Wy co myślicie?

Pozdrawiam i powoli zaczynam przygotowywać kolejne posty :)

45 Comments

  1. przepiękna łazienka :-) a płytki trójwymiarowe wyglądają obłędnie – czy one są szkliwione?
    czym został pokryty/zabezpieczony blat z płyty?
    lustro jest fantastyczne – faktycznie 'robi' całe wnętrze :-)
    Pozdrawiam :-)

  2. Jejku, jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej łazienki! Jest po prostu obłędna :) Lustro, płytki, drabina, każdy detal przemyślany. Gratuluję!!!

  3. Płytki nie są szkliwione. Są dość gładkie w dotyku, natomiast mają czasami niejednorodną strukturę – drobne dziurki po pęcherzykach powietrza. Dodatkowo zostały zaimpregnowane środkiem odpornym na działanie wody i zabezpieczającym przez zabrudzeniami, zalecanym przez producenta.

    Jeżeli chodzi o blat to został on tylko pomalowany farbą odporną na działanie wody. Stwierdziłam, że w łazience gościnnej nie będzie specjalnie obciążony codziennym użytkowaniem, więc nie ma sensu go jakoś super zabezpieczać kamieniem lub innym materiałem.

    Pozdrawiam!

  4. Bardzo się cieszę, że się podoba, tym bardziej, że zdecydowaną większość wyposażenia starałam się kupić po rozsądnych cenach lub polowałam na nie na wyprzedażach :)

  5. Fantastyczna łazienka, z bardzo ciekawie dobranymi materiałami. Lustro i wieszak na ręczniki zachwycają. Zazdroszczę Waszym gościom. Jedyna rzecz, jaką bym zmieniła to mniejszy otwór wejściowy do prysznica kosztem dłuższej szyby. W codziennym użytkowaniu takie proporcje mogłyby być trochę uciążliwe.

  6. Kasiu cieszę się, że Ci się podoba :) Co do szyby prysznicowej to faktycznie zastanawiałam się nad dłuższą, ale postawiłam na wygodę we wchodzeniu pod prysznic. Było to też spowodowane posiadaniem ogrzewania podłogowego, które sprawia, że nawet jeśli woda wydostanie się poza szybę to bardzo szybko podłoga robi się sucha :) Pozdrawiam!

  7. wow! jak dla mnie rewelacja! te kafle…w życiu czegoś takiego nie widziałam – bardzo mi się podoba:)
    skąd Ty wzięłaś taką fajna drabinę! wspaniale ociepla wnętrze i robi cały klimat! :))))))
    gratuluję:)

  8. Zgadzam się z Tobą w pełni. Gdyby była taka możliwość to chętnie kupiłbym większe lustro, ale niestety jedyny sklep, który zgodził się zrobić przesyłkę do Polski nie miał większego w ofercie. Na całe szczęście na codzień będę korzystała z głównej łazienki, w której lustro jest zdecydowanie większe 😉 Pozdrawiam!

  9. Super! Ta betonowa ściana pod prysznicem bardzo mi się podoba :) I te dodatki z drewna… A jak to jest z półkami z karton-gipsu? Są wytrzymałe?

  10. Chyba nie będę szokująco oryginalna, gdy się skręcę z zachwytu nad drabina, kafelkami, tym cudownym stołeczkiem…Naprawdę – bardzo udana łazienka. No i okno… Marzę o łazience z oknem.

  11. Oryginalnie wyglądają te kafle, ale nie jestem pewna czy za jakiś czas nie dostała bym szału, jakbym miała doczyszczać brud z tych zakamarków. Mam takie zwichnięcie, że na wszystko patrzę pod względem praktycznym i tak jak wiele stylizacji jest robinych na tzw. pokaz, bo robią wrażenie, w codziennym życiu jedynie przeszkadzają.

  12. Magda półki z karton-gispu mogą naprawdę wiele wytrzymać. W obecnym mieszkaniu mam podobne, tylko ponad 3,5 metrowe i całe wypełnione książkami. Przez 5 lat wytrzymały, więc to tylko kwestia dobrego ich wzmocnienia stelażem metalowym. Pozdrawiam!

  13. Dagmara serdecznie dziękuję za komplementy! Z ust blogerek wnętrzarskich doceniam szczególnie 😉 A jak wiadomo marzenia są po to, żeby je spełniać. Ja miałam okazję kilka zrealizować w obecnym domu, co za chwilę jeszcze pokażę :) Pozdrawiam!

  14. Na szczęście ja nie jestem pedantką jeśli chodzi o sprzątanie 😉 Poza tym już z bieżącego użytkowania widzę, że nie będzie specjalnie z tym problemu. Woda spływa po zaimpregnowanych płytkach i nie zostają na nich ślady, więc pod tym względem są lepsze od gładkich, na których widać zaschnięte krople. Co do zakamarków to muszę chyba chwilę poczekać, żeby zobaczyć czy będzie z tym jakiś problem. Czas pokaże, a ja z przyjemnością napiszę, jak sprawdzają się one w praktyce :) Pozdrawiam!

  15. 3,5 metra? To idealnie, bo my właśnie planujemy półki na 3,7 m., tylko nie podejrzewałam karton-gipsu o taką wytrzymałość. W końcu książki są potwornie ciężkie! Opowiesz więcej o tym, jak je robiliście? To dodatkowe wzmocnienie stelażem metalowym to jakieś standardowe rozwiązanie czy coś innowacyjnego? Polecasz jakiś sklep/firmę, gdzie warto się zaopatrzyć/zamówić?

  16. Łazienka jest rewelacyjna! Obawiam się tylko o czyszczenie betonu w okolicy prysznica z osadu z mydła i kamienia, ale może to moja nadwrażliwość. Nam też odradzano cegłę w kuchni w okolicy płyty indukcyjnej, a sprawdza się rewelacyjnie. Nic na niej nie widać, tyle tylko, że jest ciemna różnokolorowa. Lustro i drabina faktycznie tworzą fajny efekt. Warto było trochę pokombinować by je sprowadzić do Polski.
    Pozdrawiam
    T.

  17. W moim obecnym mieszkaniu robiła to firma remontowa. Te specjalnie wzmocnione stelaże metalowe to standardowe rozwiązanie. Tyle tylko, że poformowaliśmy wykonawcę, że chcemy, aby te półki zostały specjalnie wzmocnione, bo będą na nich stały książki. Dodatkowo zrobiliśmy w nich również podświetlenie. Mogę Ci podesłać zdjęcia jeśli podasz mi maila, żeby zobaczyła jak o obecnie wygląda, gdybyś chciała.

  18. Zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce, na razie nie mam zastrzeżeń 😉 A faktycznie po tych problemach z zakupem lustra, zastanawiałam się nad sprowadzaniem tego typu asortymentu do Polski. Rzeczy robione z driftwood są przepiękne, a niestety w Polsce dostępne są tylko jakieś pojedyncze egzemplarze i trzeba się naszukać, żeby cokolwiek znaleźć.

  19. Cudowna, nietuzinkowa i zapierająca dech w piersiach! Niesamowicie to wymyśliłaś. Pozdrawiam Kasia

  20. Piękna łazienka, wszystko takie zgrane, zdecydowanie moje klimaty. Jeśli mogę spytać to co to za płytki na podłodze i ścianie ? Są przepiękne :) :)

  21. Zarówno na podłodze, jak i ścianie są płytki włoskiego producenta o nazwie Terre ARGILLA. Ja kupiłam drugi gatunek w dobrej cenie, bo te drobne defekty na nich bardzo mi się spodobały. Pozdrawiam!

  22. Witam Pani Lidio, czy może mi Pani zdradzić gdzie można kupić takie płytki ? Przeszukałam już cały internet i nigdzie nie mogę ich znaleźć :/

  23. Witam.
    Czy mogłaby Pani zdradzić, jak sprawują się płytki betonowe pod prysznicem aktualnie? Chciałabym sie zainspirować Pani łazienką, tylko mam obawy do trwałości ściany. A czym Pani impregnowała płytki, tak aby nie powstały smugi, bądź zacieki na płytkach?

Leave A Reply

Navigate