Kiedyś wydawało mi się, że muszę znaleźć w sklepie dokładnie to co chcę. W sumie nadal czasami tak myślę 😉 Co więcej, kiedyś jak coś się popsuło albo potłukło to lądowało w koszu. Ale jednak wiele się w moim postrzeganiu zmieniło. Ostatnio dużo rzeczy doprowadzam do pożądanego stanu sama:) Kupuję w internecie i jeżeli coś przyjdzie nie w takim kolorze jak chciałam to sprawa jest prosta: „przemaluje się” lub „poprawi się”. I właśnie do tego chciałam Was zachęcić, do patrzenia na rzeczy szerzej. Co dobrego można z danej rzeczy wyciągnąć i jak ją dopasować do własnego wnętrza? Nie musi to być od razu malowanie drzwi jak robiłam to TU, ale można zacząć od małych rzeczy, które na przykład się popsuły, albo są tanie. Kupiłam na Westwing buddę za 9 zł w strefie najniższych cen. Postawiłam go w sypialni na oknie i drugiego dnia zahaczyłam o niego zamykając roletę. Widziałam jak…
Amazing AMAZONA
Tydzień temu byłam na rewelacyjnych warsztatach w AGO HOME. I to jest kolejny plus blogowania. Biorę udział we wspaniałych wydarzeniach robiąc rzeczy które uwielbiam. Nie wiem ile razy już to pisałam, ale się powtórzę: odnalezienie pasji to wielkie szczęście w życiu. Naprawdę, polecam wszystkim. Szukajcie a znajdziecie:) Ja też długo poszukiwałam siebie. A teraz wydaje mi się to takie oczywiste. Zawsze lubiłam malować, rysować, konstruować… gdzie się to potem zgubiło? Nie wiem. Najważniejsze, że się odnalazło:) A wracając do tematu to zostałam zaproszona na warsztaty stylizacji mebli i dekoracji oraz pokaz DIY. Dostałyśmy styropianowe jajka, drewniane tacki, piórka, sznurki, doniczki, kwiatki i w dwuosobowych zespołach miałyśmy przygotować dekoracje wielkanocne. Do dyspozycji miałyśmy również gwiazdę spotkania czyli farby AMAZONA. Zanim poniżej przeczytacie profesjonalne info o farbach powiem od siebie, że to dla mnie wielkie odkrycie. Od dawna zamierzałam poszukać farb matowych do wszystkiego. Często przemalowuję różne elementy dekoracyjne w domu. Właściwie…
Benjamin Moor meets Mirosław Nizio and me ;)
Co ma wspólnego Mirosław Nizio z farbami Benjamin Moor i ze mną???? Pewnie głównie to, że spotkaliśmy się wczoraj w jednym miejscu Na warszawskiej Pradze w Galerii Nizio. (więcej o galerii przeczytacie TU). Czy pisałam już kiedykolwiek, że kupując 14 lat temu pierwsze mieszkanie na Pradze wierzyłam głęboko, że ta dzielnica ma świetlaną przyszłość? Oraz, że kupując 3 lata temu drugie mieszkanie przeprowadziłam się tylko jakieś 50 metrów w linii prostej? To chyba w dość jasny sposób wyraża mój stosunek do Pragi. Dlatego nie dziwię się zupełnie, że Nizio Interior ma swoją siedzibę również na Pradze w pięknej starej kamienicy. Wręcz uważam to za oczywiste:)Co tam wszyscy wczoraj robiliśmy? Spotkaliśmy się, żeby w tych pięknych wnętrzach i świetnym towarzystwie porozmawiać o kolorach, farbach, malowaniu, materiałach, nowościach, rozwiązaniach i wyzwaniach. Już kolejny raz spotkałam Kingę Romanowską – Koordynatora ds. PR w Benjamin Moor. Benjamin Moore był natomiast organizatorem wczorajszego spotkania.Był tam…
Noworoczne dekoracje last minute
Jeżeli okazało się w ostatnim momencie, ze Nowy Rok będziecie witać w domu a co więcej, będziecie mieć gości to jeszcze jest czas żeby zrobić kilka dekoracji i sprawić, żeby ten wieczór był inny niż wszystkie. Wiele razy słyszę, że Sylwester to dzień jak każdy. A dla mnie tak nie jest. Może dlatego że ważne są dla mnie symbole i ten dzień przejścia ze starego w nowe jest też dla mnie symboliczny. Dlatego lubię nadać Sylwestrowi glamurową oprawę. To tak jak ze świętami o których pisałam Tu – lubię jak błyszczy W tym roku nie będę Sylwestra spędzała w domu, ale gdyby tak było to pewnie zrobiłabym kilka dekoracji i to nie tylko po to, żeby zrobić fajne zdjęcia na Instagram ;))))Tutoriale znajdziecie w linkach pod zdjęciami. [1, 2, 3][1][1, 2][1, 2]Trzeba przyznać, że największym przyjacielem Sylwestra jest złoty spray i brokat ;)Szukając inspiracji na noworoczne DIY natrafiłam na…
PASEK – element stroju czy wy-stroju?
No właśnie Czasami elementy stroju, już niepotrzebne i czasami zużyte mogą dostać drugie życie w zupełnie nowym wydaniu i zastosowaniu. Macie stare skórzane paski? Broń Boże nie wyrzucajcie!!! Zobaczcie jakie piękne rzeczy można z nich zrobić
Pasek to nie jest „tylko” pasek. Pierwszy raz zwróciłam uwagę na spięte gazety użyte jako siedzisko w hotelu Daniel w Wiedniu, pisałam o nim TU. Bardzo mi się spodobał ten pomysł, ale później jakoś zupełnie wyleciał mi z głowy. Natomiast ostatnio natrafiłam na kilka innych pomysłów DIY z wykorzystaniem właśnie paska i postanowiłam się z Wami nimi podzielić
Najczęstszym sposobem użycia paska jest spięcie nim gazet i jest to świetny pomysł prawda? Ja też mam tyle gazet, że czasami mi się rozjeżdżają
Również półki z paskiem są rewelacyjne. [1, 2] Hmmmm… można znaleźć jeszcze inne zastosowanie 😉 [1, 2] Jeszcze raz półki, dużo półek. [1, 2, 3, 4]…
Wielkanocna dekoracja LAST MINUTE!
No właśnie .. znowu w ostatniej chwili Co roku święta przychodzą tak szybko, że zawsze jestem zaskoczona, że to już
Tak tak widziałam na blogach wnętrzarskich tysiące pięknych dekoracji ale u mnie jak zwykle mało czasu. Żeby jednak nie było, że nie zauważam w ogóle świąt to postanowiłam zrobić swoje własne DIY.Zainspirowały mnie te zdjęcia znalezione na Pinterest:Pochodzą one ze szwedzkiego sklepu Basichus: http://www.basichus.com/store/p/alla-produkter-179290/p%C3%A5skhare-214368Oczywiście można kupić trakie zajączki ale już raczej nie dotrą do Polski przed świętami:)Można też w ciągu kilku chwil zrobić samemu „prawie” takie same:)Mi było o tyle prościej, że miałam w domu dokładnie taki szary filc jakiego potrzebowałam. Kupiłam go kiedyś przy okazji odrestaurowywania starego gramofonu i niestety trzeba było jakiś duży kawałek wziąć w sklepie internetowym, więc leżał sobie w kącie.Ale wystarczy pójść do jakiejś lepszej pasmanterii i teraz filcu do wyboru do koloru.Ja wskoczyłam tylko do Galerii Mokotów po sznurek i po dziurkacz.…