Ostatnio dostałam zestaw przepysznych herbat Loyd. Same herbaty sprawiły mi wiele radości, ale opakowanie było równie ładne. Białe drewniane pudełko. Ten prezent złożył się w czasie z moimi poszukiwaniami miejsca na kosmetyki. Patrzyłam i patrzyłam na pudełko i stwierdziłam, że nie ma co go marnować po wykorzystaniu herbatek. Więc postanowiłam je przerobić:)Teraz mam idealne miejsce na kosmetyki:)Najpierw pudełko. Było takie:Jak widzicie na wierzchu był duży napis… musiałam go czymś zakryć. Pomyślałam więc o SZTUKATERII! :)Kupiłam zatem małą rozetę z firmy NMC. Jak widzicie była nawet jakaś niejednolita w kolorze. Nie było to jednak ważne ponieważ kolor miał i tak się zmienić.Następnym krokiem był wybór farby. Ponieważ lubię testować różne firmy i różne kolory, tym razem postawiłam na Farrow&Ball kolor Hardwick White. Zdjęcie nie oddaje do końca koloru, ale jest naprawdę ładny. Szary z leciutkim odcieniem zieleni, co akurat będzie mi pasowało w sypialni gdzie mam kilka innych gadżetów w tym klimacie.http://eu.farrow-ball.com/hardwick-white/colours/farrow-ball/fcp-product/100005Tak wyglądać…