farby

2 Posts Back Home

Popsuło się? Nie podoba się?… nie szkodzi!

Kiedyś wydawało mi się, że muszę znaleźć w sklepie dokładnie to co chcę. W sumie nadal czasami tak myślę 😉 Co więcej, kiedyś jak coś się popsuło albo potłukło to lądowało w koszu. Ale jednak wiele się w moim postrzeganiu zmieniło. Ostatnio  dużo rzeczy doprowadzam do pożądanego stanu sama:) Kupuję w internecie i jeżeli coś przyjdzie nie w takim kolorze jak chciałam to sprawa jest prosta: „przemaluje się” lub „poprawi się”. I właśnie do tego chciałam Was zachęcić, do patrzenia na rzeczy szerzej. Co dobrego można z danej rzeczy wyciągnąć i jak ją dopasować do własnego wnętrza? Nie musi to być od razu malowanie drzwi jak robiłam to TU, ale można zacząć od małych rzeczy, które na przykład się popsuły, albo są tanie. Kupiłam na Westwing buddę za 9 zł w strefie najniższych cen. Postawiłam go w sypialni na oknie i drugiego dnia zahaczyłam o niego zamykając roletę. Widziałam jak…

Benjamin Moor meets Mirosław Nizio and me ;)

Co ma wspólnego Mirosław Nizio z farbami Benjamin Moor i ze mną???? Pewnie głównie to, że spotkaliśmy się wczoraj w jednym miejscu :) Na warszawskiej Pradze w Galerii Nizio. (więcej o galerii przeczytacie TU). Czy pisałam już kiedykolwiek, że kupując 14 lat temu pierwsze mieszkanie na Pradze wierzyłam głęboko, że ta dzielnica ma świetlaną przyszłość? Oraz, że kupując 3 lata temu drugie mieszkanie przeprowadziłam się tylko jakieś 50 metrów w linii prostej? To chyba w dość jasny sposób wyraża mój stosunek do Pragi. Dlatego nie dziwię się zupełnie, że Nizio Interior ma swoją siedzibę również na Pradze w pięknej starej kamienicy. Wręcz uważam to za oczywiste:)Co tam wszyscy wczoraj robiliśmy? Spotkaliśmy się, żeby w tych pięknych wnętrzach i świetnym towarzystwie porozmawiać o kolorach, farbach, malowaniu, materiałach, nowościach, rozwiązaniach i wyzwaniach. Już kolejny raz spotkałam Kingę Romanowską – Koordynatora ds. PR w Benjamin Moor. Benjamin Moore był natomiast organizatorem wczorajszego spotkania.Był tam…

Navigate