Mój plan na ten rok to zrobienie kuchni:) Nie wiem czy wyjdzie ponieważ podróże (zwłaszcza odległe) już mi się śnią po nocach (a trzeba coś wybrać), ale zaczynam się przygotowywać. Co oznacza, że przy okazji pojawiły mi się pomysły na kilka postów związanych właśnie z kuchniami. Takie moje ostatnie obserwacje:)I tak uwagę moją przykuły okapy kuchenne. Albo raczej sposoby ich ukrywania. Muszę przyznać, że dla mnie czasy nowoczesnych metalowych srebrnych okapów minęły bezpowrotnie i nie mogę już na nie patrzeć. Oczywiście, że też taki miałam:) Do siebie planuję okap podszafkowy ponieważ mam krótką ścianę na której musi się zmieścić cała kuchnia, więc nie mogę poszaleć. Ale gdyby było inaczej to byłoby jakoś tak: [1]Zabudowany okap wtapiający się w ścianę to jest to! Niestety zasadniczo oznacza rezygnację z górnych szafek dlatego u mnie nie przejdzie, ale szczerze mówiąc w większej kuchni bardzo chętnie bym z nich zrezygnowała. [1][1] [1][1]Może być dwukolorowy: [1] [1][1] [1] [1][1][1]I…
Styl belgijski
Zaczynamy nową serię postów Style we wnętrzach. Niby dużo tego w internecie, ale i tak brakuje mi pełnego przekroju w jednym miejscu. Dlatego zaczynam dość nietypowo. Stylem, który urzekł mnie jako pierwszy i do którego ciągle wracam. A ostatnio nawet dosłownie, ponieważ wygrał ostatecznie w moim mieszkaniu. Nie wiem czy to kwestia miejsca, w którym go pierwszy raz zobaczyłam czy też jest po prostu idealny ale zaczęło się od jednego albumu i jednego zdjęcia. Ale od początku. W 2008 r. byłam w Maastricht na szkoleniu i trafiłam do najpiękniejszej księgarni w jakiej byłam. Zresztą nie tylko ja uważam ją za wyjątkową:) Sklep został nazwany przez dziennik „The Guardian” najprawdopodobniej „najpiękniejszą księgarnią świata”…. a został on urządzony w byłym Kościele Dominikanów. Nie o tym ma być post ale nie mogę sobie odmówić wklejenia kilku zdjęć:) [1] Będąc tam poszłam oczywiście do działu książek z wystrojem wnętrz. No gdzież…